W końcu oderwę się od tematu J - Rockowców ! : D
To pisanie o nich już mnie męczy ; d
Ale i tak ich kocham ; p
Skoro blog jest o Japonii , to warto coś o niej napisać . Więc dziś przybliżę Wam jeden z najpopularniejszych tam środków transportu .
Pociągi w Japonii
Japońskie pociągi znane są na całym świecie z punktualności . I to jest niezaprzeczalny fakt . Szczególnie ekspresy czy super-ekspresy (czyli wszystkim znane pociągi shinkansen) są tak punktualne , że spóźnienie rzędu jednej minuty jest niewyobrażalne .
Jakkolwiek potrafimy sobie wyobrazić punktualność kolei , to już sposób , w jaki odbywa się wsiadanie i wysiadanie może być szokiem , szczególnie dla studentów , którym powroty do domu w piątek wieczorem polskimi kolejami państwowymi kojarzy się głównie z bitwą pod Grunwaldem . Otóż pociąg zatrzymując się na peronie , staje w dokładnie określonym miejscu , natomiast zanim pociąg wjedzie na peron , pasażerowie ustawiają się grzecznie w kolejce w miejscach , które są oznaczone przez namalowane na podłodze opisy .
Lecz , gdy się spóźniają , podobno Japończycy dostają szału ..
Perony są tak zbudowane , że poziom platformy jest identyczny z poziomem podłogi pociągu , tak więc nie ma konieczności stosowania schodków czy choćby pojedynczego stopnia . Z kolei szczelina pomiędzy pociągiem stojącym na peronie a platformą peronu jest minimalna , szerokości zaledwie kilku centymetrów , uniemożliwiając w ten sposób przypadkowe utknięcie w niej nawet stopy dziecka .
Zdziwią się jednak okrutnie Ci , którzy pamiętając o ogromnej uprzejmości Japończyków liczą na to , że ktokolwiek ustąpi miejsca osobie tego wymagającej . W każdym wagonie są co prawda miejsca dla osób niepełnosprawnych , osób starszych i kobiet w ciąży , pomimo to zdarza się , że osoby w pełni sprawne zasiadające na tych miejscach stają się ślepe i głuche na potrzeby innych .
Jednakże nie tylko tam słyszy się o scenach , kiedy (na przykład) osoba wchodzi do pociągu o kulach i staje sobie grzecznie z nadzieją spoglądając na siedzących pasażerów - bezskutecznie .
Nie zmienia to faktu , ze podróżowanie kolejami w Japonii jest bardzo przyjemne . Pociągi są czyste , punktualne , pozbawione znanych pasażerom polskiej kolei państwowej ' wszędobylskich ' bazgrołów na ścianach , powyrywanych klamek , niedomykających się lub niemożliwych do otwarcia przez osoby mające poniżej 50cm obwodu bicepsa drzwi i średnio uprzejmych konduktorów .
Samo kupowanie biletów nie łączy się z potrzebą konwersacji ze znudzoną panią w okienku . Przed wejściem na perony znajdują się maszyny sprzedające bilety . Wystarczy z tablicy przedstawiającej sieć połączeń kolejowych znaleźć naszą stację docelową , przeczytać cenę, która jest obok nazwy stacji napisana i zakupić w automacie bilet za tę właśnie kwotę . W razie pomyłki lub w przypadku , kiedy zajdzie potrzeba pojechać dalej niż stacja , na którą zakupiliśmy bilet również nie ma problemu . Otóż przed wyjściem z peronów znajduje się kolejny automat , tym razem służący do wyrównywania opłaty za bilet . Wystarczy włożyć do niej zakupiony na stacji początkowej bilet , a maszyna powie nam , czy i ile powinniśmy dopłacić . W skrajnych przypadkach prosimy o pomoc zwykle bardzo uprzejmego pana w okienku (tak , okienka na stacjach w Japonii zdominowane są przez panów *u*) . Niestety jak większość Japończyków , jedyny znany im w języku angielskim zwrot to "senkju" (swoją drogą jest to słowo przejęte do języka japońskiego, z taką właśnie wymową) tak wiec znajomość japońskiego bywa w takich sytuacjach bardzo pomocna .
Na zakończenie dodam tylko, że konduktorzy nie sprawdzają biletów , a jedynie tzw. miejscówki (w pociągach, w których są one dostępne) . Kiedy wchodzą (lub wychodzą) oni do wagonu ładnie się kłaniają , co przeciętnego polskiego turystę może wprawić w osłupienie .
Jeśli chodzi o wygląd pociągów .. Nie ma tu za dużo do wyjaśniania . Charakterystyczny płaski przód upraszcza im szybkie poruszanie się po torach , nawet jadąc ' pod ' wiatr .
Gomenasai autora za kopiowanie treści .
Autor : benkyo.pl
Zapowiedź : planuję teraz popracować nad mniej sławnymi , ' pojedynczymi ' artystami ; ]
Nie opuściłam to internet mnie opuścił ale już wrócił xd
OdpowiedzUsuńOdemnie możesz zawsze liczyć na komentarz ^^
Tylko nie pomyśl o zawieszeniu bloga jak cie to pisanie o nich męczy >,<
Nigdy nie jechałam pociągiem ale jak mam nim jechać pierwszy raz to oczywiście tym Japońskim ^^
-G